Na początku postu chciałybyśmy podziękować za te obserwacje i wyświetlenia, ponieważ cieszymy się że ktoś te posty czyta i mimo że blog jest dopiero od 3 dni. Dzisiaj post o kolczykach bo jedną dziewczynę, która też dla was teraz pisze bardzo to kręci a dla jasności Sare która ma kilka kolczyków w uchu, ale bardo by chciała zrobić sobie kolczyka gdzie indziej tylko jeszcze dokładnie nie wie gdzie.

Co myślicie o kolczykach w pępku? Nam się bardzo podobają, świetnie jest wyjdzie się na plaże w stroju kąpielowym i masz do tego piękny brzuch a w nim kolczyk. My jesteśmy całkowicie na TAK kolczykom w pępku. :) 

Co jak co, ale te są piękne, i do tego świetnie dobrane kolczyki. Sara miała raz na samej górze, ale jej się nie goił nawet po kilku miesiącach więc postanowiła po prostu go zdjąć, ale zamierza zrobić drugie podejście do tego miejsca.

Kolczyk w wardze. Bardzo pięknie wygląda, ale podobno psuje szkliwo. Czy przeszkadza? Raczej nie powinien. 

Dużo ludzi twierdzi, że te kolczyki tzw Septum jest jak u krowy. My sądzimy że ten kolczyk nie jest zły i ładnie wygląda. Ten u dołu tzw smiley jest cudny Nasi znajomi mają je i ślicznie się te kolczyki prezentują, ale również mogą być szkodliwe dla zębów. To chyba jeden z najmodniejszych kolczyków ♥

Co za dużo to nie zdrowo. Naszym zdaniem jeden kolczyk na jakiejś części ciała wystarczy, bo jeśli zrobi się naprawdę ich dużo wtedy wyglądają okropnie a jak będziemy chcieli zdjąć kolczyk pozostaną dziury, ważne jest też to żeby ten kolczyk nie groził naszemu zdrowiu. ♥

                                                                                                      SARA, OLA & MARITA